czwartek, 9 października 2014


w Nowym Jorku jest około 45 tys. artystów
którzy ledwo wiążą koniec z końcem
tymczasem szacuje się że naprawdę bogatych osób
(o rocznych zarobkach powyżej 1 mln dol.)
żyjących z uprawiania sztuki jest w tym mieście 75 -
może się wydawać że to niewiele ale prawdopodobnie
nigdy wcześniej w historii nie było tak wielu bardzo bogatych artystów -
bycie artystą-celebrytą nie jest wynalazkiem naszych czasów
Leonardo Da Vinci był tak sławny że król Francji Franciszek I (1515–1547)
uznał go za swego rodzaju trofeum i… zabrał do Francji
(artysta zamieszkał w leżącym w centrum kraju mieście
Ambiose gdzie zresztą zmarł trzy lata później w 1519 r.) (...)
ale najciekawsi są arcybogaci artyści o których prawie nikt nie słyszał -
38-letni Amerykanin koreańskiego pochodzenia David Choe
pomalował w 2007 r. siedzibę Facebooka za co dostał
pakiet akcji firmy który dziś warty jest około 200 mln dol. -
76-letni Walijczyk Andrew Vicari zarobił 142 mln dol.
malując portrety ludzi koni i obrazy batalistyczne
dla bogaczy z krajów arabskich głównie z Arabii Saudyjskiej
(w 1974 r. został mianowany nadwornym
malarzem króla i rządu Arabii Saudyjskiej)
jest najbogatszym brytyjskim malarzem choć w Wielkiej Brytanii
- mało kto go zna (on sam mieszka we Francji) -
zmarły w 2012 r. Thomas Kinkade malował kiczowate
obrazki wiejskich chatek których reprodukcje sprzedawano
potem w sieciowych sklepach w USA -
w chwili śmierci miał majątek wart około 66 mln dol.
szacuje się że reprodukcja któregoś z jego obrazów
znajduje się w co dwudziestym amerykańskim domu

obserwatorfinansowy.pl