czwartek, 9 października 2014
choć Rosja nie poddaje się w walce o Azję Centralną
a wręcz przedstawia siebie jako zwycięzcę tej rywalizacji
to jej ostateczny rezultat wydaje się być z góry przesądzony
Kazachstan - Uzbekistan i Turkmenistan od dawna mają dość
uzależnienia od Rosji a warunki współpracy oferowane im przez Chiny
zdają się w pełni te państwa satysfakcjonować -
sposób prowadzenia polityki przez Chiny oraz brak stawiania
wymagań politycznych umożliwia szybkie dojście do porozumienia
dzięki czemu inwestycje są przeprowadzane w możliwie
najkrótszym czasie z korzyścią dla obu stron -
w kolejce do podpisania czekają nowe kontrakty
tymczasem stosunki z partnerami rosyjskimi ulegają stagnacji
ambitne i dynamiczne Chiny nie obawiają się
na rynku ryzyka które póki co im się opłaca -
Rosja nie może także konkurować z olbrzymimi
możliwościami finansowymi Państwa Środka
region ten nie jest dla Chin kluczowy a pomimo to
są one w stanie w każdej chwili wynieść ze współpracy
z państwami Azji Centralnej tyle ile chcą i od kogo tylko chcą -
Rosja zaś choć obszar ma dla niej strategiczne znaczenie
musi ograniczać się do uzyskiwania tylu korzyści
ile tylko może i od kogo tylko zdoła
polska-azja.pl